Jeśli kiedykolwiek zadaliście sobie to pytanie to bardzo dobrze. Dbanie o bliznę od początków jej powstawania jest niezwykle ważne dla jej prawidłowego gojenia i wyglądu w przyszłości. A więc?
Po pierwsze – pielęgnacja. Czystość blizny to podstawa jej zdrowego gojenia. Tutaj nie potrzeba dużo. Wystarczy szare mydło i letnia woda. Ważne aby na koniec delikatnie osuszyć ranę czystym ręcznikiem. Świeżą ranę można zabezpieczyć jałowym opatrunkiem, co zapobiegnie jej ewentualnemu zabrudzeniu i zakażeniu. Ważne jest również, aby nie zrywać powstających strupów. Mimo, że mogą swędzieć i bywają uciążliwe są niezbędnym elementem wczesnej fazy gojenia. Strup po zerwaniu uszkadza nową tkankę, przez co wydłuża się proces leczenia, a blizna może być w przyszłości bardziej widoczna
Kolejnym elementem jest mobilizacja, którą możesz rozpocząć już na samym początku po powstaniu rany. Początkowo są to delikatne techniki na tkankach otaczających tworzącą się bliznę, które mają za zadanie pobudzić krążenie i zmniejszyć obrzęk. Dzięki temu rana jest lepiej odżywiona i dotleniona co sprzyja jej gojeniu. Kiedy blizna staje się bardziej wytrzymała można zacząć pracę nad jej uelastycznianiem, jednak ten etap mobilizacji najlepiej skonsultować ze swoim fizjoterapeutą, który dokładnie wytłumaczy jak bezpiecznie możesz z nią pracować.
Ważna jest również ochrona świeżej blizny przed słońcem. W początkowej fazie gojenia promieniowanie UV może powodować nadprodukcję kolagenu i przerost tkanki. Blizny nie mają także melanocytów, które chroniłyby głębsze warstwy skóry. To może powodować podrażnienie, przebarwienia, czy ściemnienie blizny. Aby chronić się przed słońcem na początkowym etapie najlepiej zastosować opatrunek ochronny, a na blizny wygojone specjalny krem z filtrem dedykowany bliznom lub klasyczny min. SPF 30.
